Muzyka: P. Urbanek, D. Kozakiewicz
Słowa: B. Olewicz
Noc za młoda aby spać
w domu, na dywanie;
tak jak neon prosto w twarz
dręczy mnie pytanie:
Czym by tu zabić czas?
Czym by tu zabić czas?
Choć się staram widzę że
głowy nie ostudzę;
różne rzeczy kręcą mnie,
oka dziś nie zmruże.
Jak w paszczę smoka wejść?
Jak w paszczę smoka wejść?
Czuję
jak pogania mnie puls.
Lecę to do góry, to w dół
Muza wzieła krople na sen.
Kto dziś przygarnie mnie?
Choć pod stołem kopie los
-łatwo się nie poddam.
Ciało, które nie ma dość
- w dobre ręce oddam.
Nie chcę być dzisiaj sam
Nie chcę byc dzisiaj być sam.
Miasto niespokojne tak jest.
Nie śpi -jakby cyklon miał przejść.
Wszędzie przepraszają- brak miejsc.
Kto dziś przytuli mnie?
paparappapapararam
Miasto niespokojne tak jest.
Nie śpi -jakby cyklon miał przejść.
Wszędzie przepraszajaą- brak miejsc
Kto dziś przygarnie mnie?
Kto dziś przygarnie mnie?
Kto przygarnie mnie?
Kto dziś przygarnie mnie?
Kto dziś przygarnie mnie?
No kto dziś przygarnie mnie?
Ktooo?